ASUS Z170-A: płyta główna Skylake i Kaby Lake
Seria A w płytach głównych ASUSa zawsze przyciąga moją uwagę, ze względu na świetne wyważenie stosunku ceny do oferowanych parametrów, możliwości czy funkcji płyt. Wiadomo, że płyty z serii Deluxe oferują więcej, ale równocześnie kosztują dwa razy tyle, co modele z literką A, podczas gdy najważniejsze właściwości są takie same.
Jeśli zastanawiasz się właśnie nad doborem części do nowego komputera i rozważasz procesory Kaby Lake, spokojnie możesz sięgnąć po omawiany model – czyli ASUS Z170-A – gdyż jest to ten sam socket (1151) i po aktualizacji BIOSu, wspiera on procesory zarówno z rodziny Skylake, jak i siódmej generacji (Pentium, Celeron, i3, i5, i7).
Płyta wspiera do czterech dimmów pamięci ddr4 do prędkości 3400MHz – po podkręceniu. Standard pracy RAMU DDR4 to 2133.
Do dyspozycji mamy dwa złącza PCI_Express 3.0 z szesnastoma liniami (mogą pracować w trybie x16 lub x8 x8). Jedno złącze PCI Express 3.0 x4 przeznaczone przede wszystkim pod dyski SSD PCI_E z obsługą NVME. Trzy złącza x1 i jedno złącze PCI pod jakieś starsze urządzenia „Legacy”.
Z tyłu mamy aż 4 wyjścia monitorowe – w związku z tym, że procesory skylake i kaby lake mają zintegrowany układ graficzny - DVI-D, HDMI i Display Port z obsługą rozdzielczości 4K w 60Hz, oraz kolejna opcja dla urządzeń „Legacy” – port VGA.
Mamy jedno gniazdo Ethernet obsługiwane przez kontroler Intel I219v Gigabit LAN - więc jest tylko jeden interfejs sieciowy, ale dostajemy od ASUSa całkiem przydatne oprogramowanie Turbo Lan, które nadaje pakietom przesyłanych czy odbieranych danych priorytety, zgodnie z naszymi preferencjami.
Za dźwięk odpowiada świetny, ośmio-kanałowy kodek HD audio - Realtek ALC892 z chipem Crystal Sound 3 wsparciem DTS Studio Sound i DTS Connect. Nie jest to topowy model, jak w linii Deluxe, ale nadal bardzo dobry sprzęt, który świetnie radzi sobie z napędzaniem słuchawek nawet z wyższą impedancją.
Mamy również gniazdo USB 3.1 typu A, jeden port USB typu C oraz 6 portów USB 3.0 i 6 2.0 (z tym, że po 4 do wyprowadzenia na obudowę).
Jeśli chodzi o dyski, do dyspozycji mamy jeden port SATA Express, 6 portów SATA 3 (dwa z nich podłączone pod złącze SATA Express) oraz jeden m.2 z kluczem M, więc wspiera dyski w tym formacie zarówno z interfejsem PCI_E 3.0 x4 jak i SATA. Warto wspomnieć, że płyta ma natywne wsparcie macierzy RAID dla dysków SSD NVME PCI_E, bez żadnych bottlenecków.
Na dole płyty mamy wyjście SPDIF, wyjście audio na obudowę, mechaniczny przycisk power, port seryjny, interfejs TPM, gniazdo na kartę rozszerzeniową thunderbolt, 2 konektory usb 2.0 na obudowę, jeden 3.0 (drugi jest wyżej), podłączenie dla zewnętrznego kontrolera wentylatorów, podłączenie wentylatora (jedno z siedmiu – w tym podłączenie ewentualnej pompy wody). Jest przełącznik EZ_XMP włączający profil XMP na RAMie (oczywiście możemy to również zrobić z poziomu UEFI), jeśli zainstalowana pamięć takowy posiada, podłączenie panelu sterowania obudowy czyli power, reset itd., do którego w zestawie jest również q-connector.
W końcu Mamy także przełącznik TPU, który generalnie mówi płycie, jak agresywnie może podchodzić do dostarczania mocy do procesora i podkręcania, w zależności od posiadanego chłodzenia, jeśli używamy tak zwanej 5 stronnej czy stopniowej optymalizacji.
A jeśli o optymalizacji mowa - płyta daje świetną kontrolę nad wentylatorami – możemy ustawić własne profile z płynnym wkręcaniem na obroty, można wybierać między trybem DC albo PWM, jest opcja kalibracji wiatraków, można postawić na ciszę albo na efektywność.
I tak płynnie przechodzimy do podkręcania. Ze wspomnianym wcześniej przełącznikiem TPU i 5 stopniową optymalizacją jest to naprawdę łatwe – w związku z tym, że na platformie Skylake wszystkie zegary systemowe zostały „rozłączone”, Asus zainstalował na płycie zewnętrzny kontroler zegarów – tzw. ASUS Pro Clock. Wystarczy wejść do UEFI, wybrać odpowiednią opcję i cały system sam się podkręci. Można to również zrobić z poziomu Windowsa, w oprogramowaniu Asusa AI Suite, które jest obładowane najróżniejszymi funkcjami. Działa bardzo dobrze, choć mam wrażenie, że jednak trochę asekuracyjnie i nie popchnie procesora do granic stabilności. Jeśli lubicie sobie pogrzebać trochę w BIOSie czy wolicie jednak mieć pełną kontrolę nad procesem podkręcania – można to zrobić również manualnie. Jest to również bardzo prosta sprawa, bo Bios jest przejrzysty i zrozumiały. Ma on również sporo przydatnych narzędzi, jak EZ_Flash, dla łatwego i bezpiecznego aktualizowania Biosu, wsparcie dla technologii S.M.A.R.T., EZ Tuning Wizard i tak dalej.
Wizualnie płyta prezentuje się całkiem ładnie, jest prawie taka sama jak model Deluxe. Plastikowy panel z lewej można zdjąć gdyby przeszkadzał, ale wokół procesora jest raczej dość dużo miejsca, więc nie powinno być problemów z montażem nawet większych radiatorów, z wentylatorami 140mm.
Przechodząc do podsumowania – płyta z170-A czy w ogóle płyty z oznaczeniem A, mają trochę mniej funkcji, akcesoriów czy prostszy układ dostarczania mocy do procesora, w stosunku do serii Deluxe, ale jeśli chodzi o możliwości optymalizacji systemu wcale im nie ustępują. Możliwości podkręcania procesorów są praktycznie jednakowe, zastosowane komponenty są najwyższej jakości, a cena połowę mniejsza, więc przy zakupie nowego komputera, zawsze warto zwrócić uwagę na płyty z literką A od Asusa.
Galeria:
Nasza recenzja w serwisie YouTube:
